babeczki dyniowo - serowe

Sezon na dynię trwa. Postanowiłam pierwszy raz w życiu zrobić słodkości dyniowe. Dynia tak pięknie się do mnie uśmiechała w sklepie, że nie umiałam jej odmówic :) Trafiłam na piekny okaz <3
Kupiłam jeszcze mleko kokosowe i twaróg i dałam się ponieść inwencji twórczej ;P

Składniki:
130 g drobno startej dyni
3 jaja
100g mleka kokosowego (zważyłam, dlatego w gramach)
1 pełna szklanka ksylitolu
150g mąki gryczanej
1 płaska łyzka mąki kokosowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250g twarogu
1/3 szklanki oleju
2 łyżeczki cynamonu

Dynie myjemy, obieramy i wydrązamy pestki. Zostaje nam tylko ta twarda część i ja ścieramy na drobnych oczach :)
Do miski wrzucamy wszystkie składniki oprócz białek. Białka wrzucamy do osobnej miski i ubijamy na sztywno. Pozostałe skłądniki wrzysamy do miski, mieszamy i blendujemy ( zeby się twaróg dobrze rozprowadził. Dodajemy ubite białka i mieszamy łyżką na jednolitą masę. Wylewamy do silikonowych form wysmarowanych olejem kokosowym. Pieczemy ok 40 min w 180 stopniach ( ostatnie 10 min można dać na spód)

Polewa:
3 łyżeczki ksylitolu
2 łyżeczki kakao
4-5 łyżeczek mleka kokosowego (5 łyżeczka w razie potrzeby)

Wszystko wrzucamy do miski i mieszamy, aż sie ksylitol rozpuści. Smarujemy babeczki i ja posypałam nasionami chia. Można udekorować np wiórkami kokosowymi.

Ciasto ze względu na tłuste skłądniki wychodzi dość wilgotne :)

P.S. Smacznego :)