naleśniki orkiszowe
Naleśniki orkiszowe sprawdzą się w wieku wydaniach. I na słodko, np z serem (jeśli ktoś je nabiał) lub z pysznym dżemem :) U mnie dziś posłużyły jako baza do krokietów :) A raczej naleśników z kapustą i cebulą :)
Nie od dziś wiadomo, że kluczem do udanych naleśników jest ciasto :) Zawsze się śmiałam, że to mój konik to już jako nastolatka je smażyłam. Była to jedna z moich pierwszych potraw, jakie potrafiłam przygotowywać hehe
Składniki:
3jaja
1 niepełna szklanka mąki orkiszowej
1 pełna szklanka wody
1/3 szklanki oleju
Składniki oczywiście należy dokładnie wymieszać, aby uzyskać gładką konsystencje ciasta. Ważna jest wielkość jaj. Uważam, że przy cieście naleśnikowym nie można się sztywno trzymać przepisu. Być może zajdzie potrzeba dodać ciut więcej wody lub mąki. Myślę, że olej w cieście jest świetnym pomysłem. Patelnię smaruję niewielką ilością tuż przed smażeniem pierwszego naleśnika. Kolejne już smażę na "suchej" patelni. Dzięki temu są fajne i nie ociekające tłuszczem. Warto też usmażyć wszystkie razem i ułożyć w stos. Nabierają w ten sposób wilgoci i sprężystości. Nie pękają.
Udanej kulinarnej zabawy no i oczywiście smacznego :*





Komentarze
Prześlij komentarz