Pierś faszerowana szpinakiem i serem feta

Nieziemski przepis mojej mamy. Włąsciwie zakochałam się w tych cycusiach od pierwszego... smaku oczywiście :) Kto by pomyślał, że szpinak może byc tak pyszny. To danie jest świetne dla dzieci, żeby szpinak niecnie przemycic do menu.

Potrzebujemy:
2 podwójne piersi z kurczaka
- pół kg szpinaku
- ser feta ( 1 opakowanie)
- czosnek
- pieprz
- masło

Ja zwykle idę na łatwiznę i kupuję mrożony szpinak w kostce albo brykiecie. Wrzucam go na patelnie razem z masłem, wciskam dwa ząbki czosnku i duszę. Należy dojść do etapu, gdzie nam odparuje woda ze szpinaku i masa zgęstnieje. Wtedy wrzucamy ten szpinak do miski i dorzucamy ser feta. Całość mieszamy i gotowe. Można jedynie dodać pieprzu. Smaki idealnie się łączą i farsz jest gotowy :)

Piersi roscinamy na pojedyńcze. Odcinamy polędwiczki ( ta luźna częśc przy piersi) i teraz wyzwanie. Potrzebujemy nieduży, ale ostry nóż. Zaczynamy rozcinać pierś po najwyższej stronie - tworzymy głęboką kieszonkę ( robimy to powoli i otroznie, żeby anie nie stracić palca ani nie przeciąć kieszonki :)

Tak gotowe kieszonki wypychamy naszym farszem i zapinamy wykałaczką :)

Kladziemy na blaszce posmarowanej olejem lub najpierw podsmażamy na patelni grilowej ( tu kwestia ładnego wyglądu ) i zapiekamy ok 40 - 50 min w 180 stopniach cencjusza :)

Farsz można wykorzystać też do naleśników czy podać z makaronem, w obu wydaniach sprawdza się znakomicie :)

Smacznego <3