Zupa dyniowa z żytnimi grzankami

Zupe dyniową jadłam jak dotąd tylko 2 razy w życiu i szczerze mówiąc była mdła. Zdawałam sobie sprawę, że powinna być konkretnie doprawiona, żeby dynia miała smak :) W pierwszej chwili chciałam zrobić zupę krem, ale ostatecznie wyszła rzadsza zupa o wspaniałym smaku. Nie zawaham się też powiedzieć, że wręcz idealna, przynajmniej jak na moje walory smakowe :)


Składniki:
500g ugotowanej w kostkach dyni
1 szklanka wody
2 szklanki rosołu
ok pół szklanki mleka kokosowego

przyprawy:
sól
pieprz
suszony koperek
suszona pietruszka
czosnek granulowany

Użyłam dyni Hokkaido. Umyłam, obrałam, wydrązyłam pestki i pokroiłam w kostkę. Wrzuciłam do garnka i zalałam szklanką wody. Gotowałam do miękkości i zblendowałam na gładką masę. Dolałam 2 szklanki rosołu, mleko kokosowe, przyprawiłam i zagotowałam. Każda z wyżej wymienionych przypraw wpłynęła na nieziemski smak zupy, szczególnie sól ;P

2 kromki chleza żytniego na zakwasie pokroiłam w kostke i podsmażyłam na patelni na oleju. Są idealnym dopełnieniem tego dania. Można jednak pominąć takie grzanki ;)

To najłatwiejszy przepis na zupę dyniową pod słońcem :)  

Smacznego <3