pasztet drobiowy

No i wreszcie jest :) Tyle czasu za mną chodził i mnie prześladował... tak! Mowa o domowym pasztecie :) Lubicie? Ja bardzo lubię i czasem piekę :) Tak naprawdę to szybki przepis na zrobienie pasztetu, a przy okazji mamy jeszcze rosołek :)

Skłądniki:
1 kurczak
0,5 kg wątróbki
350g boczku surowego ( odkrawam kilka plastrów)
250 ml rosołu
2 jaja
przyprawy: sól, pieprz, majeranek, natka pietruszki, czosnek, koper,
olej kokosowy


Wykonanie:
Dzielę kurczaka na części i gotuję rosół :) Następnie wyławiam mięsko i jak ostygnie obieram od kości. Obrane mięsko, wątróbkę i boczek mielę dwukrotnie, żeby uzyskać gładkość mięs. Wbijam jajka, wlewam rosół i doprawiam. uwaga z solą. Najlepiej dać ją na końcu i delikatnie spróbować masę. Masę można jeszcze ewentualnie zblendować, jeśli ktoś lubi bardzo gładki pasztet. Długą keksówkę albo dwie mniejsze smaruję olejem kokosowym, a następnie wykładam plastry boczki. Na plastry wylewam pasztet i gładzę wierzch. Posypałam wierzch natką pietruszki. Dzięki rosołowi pasztet ma idealną konsystencję i rozsmarowuje się na chlebie :)
Piekłam ok 1h w 180 stopniach. Keksówkę wsadziłam w dużą blaszkę wypełnioną częściowo wodą (dzięki temu pasztet się nie wysuszy).

Pod spodem jest spód pasztetu z plastrami boczku :)

Smacznego Kochani <3