bułki żytnio-orkiszowe na zakwasie
Bułki to wciąż produkt porządany :D Każdy lubi chrupiącą skórkę i mięciutki środek. Postanowiłam spróbować zrobić bułeczki na bazie przepisu na chleb i powiem Wam, że wymiatają <3
Jeśli macie już zakwas, to całe działąnie nam sie znacznie skróci :) Ja użyłam mojego już gotowego zakwasu, który przechowuję w lodówce :) Jeśli jednak nie macie, to przepis znajduje się poniżej :)
Skłądniki na zakwas:
mąka żytnia ( u mnie typ 720)
przegotowana woda
słoik ok 1-2l
sciereczka do nakrycia
Słoik najpierw wyparzyłam, żeby był czysty i sterylny, następnie wsypałam szklanke mąki żytniej i wlałam szklankę przegotowanej wody. Wymieszałam dokłądnie produkty, aż do uzyskania jednolitej masy (czasem uzywałąm w tym celu końcówki z blendera, żeby rozbić grudki mąki). Następnie przykryłam ściereczką i odstawiłam w spokojne miejsce ( u mnie szafka). Przez kolejne 5 dni, raz dziennie o tej samej porze "dokarmiałąm" zakwas. Dodając ok 1/3 szklanki mąki i 1/3 szklanki przegotowanej wody. Oczywiście dokłądnie mieszając. Przykrywałąm znów sciereczka i odstawiałąm. Szybko można zauważyć, że zakwas pracuje i tworzy pęcherzyki :) Do tego wytwarza się charakterystyczny zapach. Mi się troszkę kojarzył z winkiem :D
Po 5 dniach powstaje tzw zakwas "matka", taki pierwszy :) Połowę wylałam, natomiast do pozostawionej części dodałam 1 szklankę mąki i jedną szklanke przegotowanej wody. Wymieszałam i odstawiłąm pod przykryciem. Codziennie, przez trzy dni zamieszałam zakwas, ale juz go nie dokarmiałam. Zapach był bardzo intensywny, a bąbelki widoczne :)
Jeśli wytraliście z robieniem zakwasu te kilka dni :) Czas przejsć do przygotowania chleba <3
W pierwszej kolejności nalezy wykonać "zaczyn" na chleb :)
Składniki na zaczyn:
100g aktywnego zakwasu zytniego
200g mąki orkiszowej ( u mnie typ 630, ale można dodać inny)
100g letniej wody
Skłądniki wrzucamy do miski i mieszamy ze sobą. Następnie owijamy czystą sciereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 12 godzin :) Ja wymieszałam wieczorem i pozostawiłam na noc.
Składniki na ciasto chlebowe:
zaczyn wcześniej przygotowany
400g mąki żytniej ( u mnie tym 720)
100g mąki orkiszowej (typ 630)
230g letniej wody
1,5 łyżeczki soli
Wszystkie skąłdniki mieszamy ze sobą i wyrabiamy tak długo, aż skąłdniki sie ze sobą połączą. Tak przygotowane ciasto przykrywamy ścierką i odstawiamy do wyrośniećia na ok 3godziny ( najlepiej w ciepłe miejsce, ja postawiam blisko grzejnika)
Po wyrośnieciu wykłądamy ciasto na stolnice podsypaną mąką. Ciasto chwile wyrabiamy, po czym formujemy długi walcec ( podobnie jak na kopytka) tylko grubszy i dzielimy na kawałki. Właściwie od wielkości, na jakie kawałki pokroicie ciasto będzie zależała wielkość bułek :) Moje wyszły dość małe, chociaż wagowo ok 60g sztuka.
Z podanej porcji wyjdzie ok 15-20 bułek w zależności od wielkości :) Po ułozeniu na blaszce, należy nakryć je ścierka i odstawić na ok 2 godziny do wyrośniecia. Następnie nagrzewamy piekarnik do 180-200 stopni i pieczemy ok 30 minut obserwując wypiek ( czas może się różnic w zależności od wielkości bułek).
Smacznego Kochani <3
Komentarze
Prześlij komentarz